Posłowie przyjęli w środę nowelizację ustawy Prawo ochrony środowiska (tzw. ustawę antysmogową). Wprowadzi ona rozwiązania, które pozwolą samorządom skuteczniej dbać o jakość powietrza. 

Samorządy będą mogły m.in. za pomocą uchwały sejmiku wojewódzkiego, określić rodzaj i jakość paliw dopuszczonych do stosowania w domowych piecach. Będą mogły również wyznaczyć standardy techniczne dla tych pieców.

Zapotrzebowanie społeczne na wprowadzenie zmian usprawniających walkę ze smogiem jest ogromne, dlatego bardzo cieszę się z wyniku głosowania. Narzędzia, które oferuje ustawa, pomogą skuteczniej walczyć z zanieczyszczeniem powietrza w polskich miastach i zwiększą komfort życia ich mieszkańców. Nowelizacja wpłynie też pozytywnie na zdrowie Polaków - powiedział minister środowiska Maciej Grabowski.

Minister dodał, że realizację nowych przepisów wspomogą środki pochodzące m.in. z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wojewódzkich funduszy oraz Unii Europejskiej. Na działania związane z poprawą jakości powietrza przewidziano ok. 12 mld zł do 2020 roku.

Według informacji Europejskiej Agencji Środowiska aż 6 polskich miast znalazło się w pierwszej dziesiątce miast europejskich z największą liczbą dni w roku, w których przekroczono dobowe dopuszczalne stężenie pyłu PM10 (pozostałe cztery miasta są w Bułgarii).

Najgorzej z polskich miast wypada Kraków, w którym limity przekroczone były przez 150 dni w roku, w Nowym Sączu przez 126 dni, w Gliwicach i Zabrzu przez 125 dni, w Sosnowcu przez 124 dni, a w Katowicach przez 123 dni.

Największym problemem dla jakości powietrza w naszym kraju jest ponadnormatywne stężenie pyłu zawieszonego (PM10 i PM2,5) oraz benzo(a)pirenu (B(a)P). Wysokie stężenie pyłu zawieszonego powoduje i pogłębia choroby płuc i układu krążenia. Z kolei benzo(a)piren jest związkiem silnie rakotwórczym. Tymczasem we wszystkich kontrolowanych miastach w 2013 r. dopuszczalne stężenie benzo(a)pirenu przekroczone zostało średnio o 500 proc.

Najwyższe stężenie B(a)P odnotowano w Nowym Sączu - limity przekroczone jedenastokrotnie, a w Głubczycach (w woj. opolskim) dziesięciokrotnie. Z kolei w czterech miastach (Kraków, Nowy Sącz, Katowice i Dąbrowa Górnicza) przekroczone zostało średnioroczne stężenie PM10.

Wyniki oceny jakości powietrza, przeprowadzane przez Inspekcję Ochrony Środowiska, wskazują, że obecnie na stan jakości powietrza wpływa w pierwszej kolejności zjawisko tzw. niskiej emisji pochodzącej z sektora bytowo-komunalnego oraz transportu. Indywidualne ogrzewanie budynków jest odpowiedzialne za blisko 88 proc emisji pyłu PM10, transport to ponad 6 proc., a przemysł - niecałe 2 proc. (inne źródła to m.in. napływ transgraniczny czy wtórny ruch pojazdów). Przyjęte przez posłów przepisy pozwolą skuteczniej walczyć z niską emisją.

Teraz projekt ustawy antysmogowej trafi do Senatu.

mp/Serwis Samorządowy PAP